WPKurr

Meredith · Gość

na początek twórczoś z bloggers.fora
Zagubiona gwiazda
Od małego była gwiazdą. Jej mama występowała w sławnym serialu, potem w filmach. Coraz częściej nie było jej w domu. A Kate musiała sobie radzić sama. Pod okiem ojca, który był także jej menadżerem przeżyła 14, wcale nie tak pięknych lat. Jej życie nie było różowe. Wywiady, nagrywanie płyt. Matka, której nigdy nie było. Ojciec, który tylko dba o interesy. Nie miała przyjaciół. Przez sławę wszyscy naglę ją zauważyli, nagle chcieli być najbliżej Kate. Miała tego dosyć. Wszystko sie zawaliło po stracie babki. Rodzice nie przejęli się nią za bardzo. wyprawili babce wielki pogrzeb, co Kate wydało sie absurdalne. Ale zawsze miała przy sobie najlepszą przyjaciółkę- Melissę. W wieku sześciu lat wymieniły się bransoletkami z napisem "Na zawsze razem". Gdy babka Kate umarła, Melissa była przy niej. Ale dziewczyna w końcu pękła. Coś się zdarzyło między przyjaciółkami. Coś potwornego. Wszystko zaczęło sie chwilę przed tragedią. Kate wraz z Melissą wybrały sie do parku, na przyjacielska przechadzkę. Gdy niespodziewanie Kate zatrzymała przyjaciółkę. Oznajmiła jej, że sie przeprowadza, że nigdy sie już nie spotkają, a to ich ostatni wspólny spacer. Melissa uciekła z płaczem do domu. Kate wróciła do szczęśliwych rodziców. Zapewniali ja, ze będzie lepiej, że będą mieli większy dom i zapomną o smutkach. Ale podczas przejazdu do "nowego" życia, w radiu podano wiadomość, która przelała kielich goryczy, który skrywała w sobie Kate. Melissa nie żyje. Tak przejęła sie wyprowadzką swojej przyjaciółki, że sie powiesiła. Ale rodzice nie przejęli sie tym, nie wiedzieli nawet, ze to przyjaciółka ich siostry.
Teraz Kate stoi przy wannie z żyletką w ręku. Patrzy na zdjęcie Melissy i uśmiecha się ze łzami w oczach...
Idiotyczny wierszyk xP
Buła
Czasem pytam sama się,
Czy naprawdę to się wie?
I czy buła to jest bułka?
I dlaczego mamusia łka?
Czemu w szkole jest nauka?
I czemu na stojąco chłopak sika?
Bo gdy dziecko tego nie wie,
Pyta najczęściej mamusię i się.
Czasem dowie się samo,
A czasami od kolegów- wiadomo.
Czekolada
To jest prawda, zdradziłam.
Bo słodkości było w tobie za mało.
Nawet łyczka wtedy nie wypiłam.
I się teraz przyznaje śmiało.
Zdradziłam.
Zdradziłam Cię, choć to nie bolało.
Teraz tego znów żałuje.
Ale tłum ludzi to widziało.
Jak nasz związek znów buduje.
I wciąż obiecuję,
że dla czekolady,
zaraz cos ejszcze dodam :]

Edit:
Życie
Życie... czym ono jest?
Tak naprawdę, nikt tego nie wie.
Ale można się domyślać.
Lub porównać.
Życie... życie jest jak motyl.
Barwne, piękne i wesołe.
Czasem bolesne i krótkie.
Życie jest jak motyl.
Możemy wyruszyć w nieznane z chęcią poznania świata.
Możemy zostać w miejscu, na swojej łące.
Życie jest jak motyl.
Czas piękne, a czasem bolesne.

Paula ;]

niezłe xdd

Meredith · Gość

ale które? xP

Kimkuś. · Wysłany: Nie 19:39, 30 Mar 2008 Temat postu:

'Czekolada' o wiele lepsza od 'buły'.
'Buła' kompletnie się nie klei xD

Do czekolady też mam pewne zastrzeżenia, ale ujdą.

'Zagubionej gwiazdy' nie czytałam.

Meredith · Gość

Dzięki ^^
Patrzcie an pierwszy psot! Za 5 minut nowy tekst :D

Meg.

Fajna Czekolada jest. Buła taka trochę ni jaka. A ten takie zastrzeżenie do Zagubionej Gwiazdy Najpierw jest, że nie ma przyjaciół a później okazuje się, że ma przyjaciółkę :hamster_confused:

. Życie też fajne :hamster_smile:

Ogólnie według mnie najlepsza Czekolada ^^

Meredith · Gość

też tak myślę x3